wtorek, 22 maja 2012

ROZDZIAŁ 10"serce zaczęło mi jeszcze szybciej bić"

*** MILLY***
Czy on właśnie zaprosił mnie na randkę. Byłam tak z szokowana ze nie mogłam wydusić z siebie ani jednego słowa. On uznał to chyba jako odmowę bo zaczął odchodzić
- poczekaj- złapałam go za nadgarstek- umówię sie z tobą- powiedziałam jednym tchem i uśmiechnęłam się
-bardzo mi miło wiec wpadnę po ciebie o 18
- będe czekać
Harry odszedł a ja stałam i nie mogłam uwierzyć w to co się stało. Dziś idę na pierwszą randkę z Harrym jestem taka szczęśliwa. Podeszłam do Susi i przytuliłam ją mocno
-co się stało- spytała z troska
- Harry zaprosił mnie na randkę- niemalże wywrzeszczałam na cały korytarz
-to świetnie bardzo się ciesze
- ja bardziej
Szczęśliwa poszyłam na kolejną lekcje. Lekcje minęły szybko. Szybko udałam sie do domu by przyszykować sie na wyjście z loczkiem. Oczywiście nie wiedziałam co założyć ale Susi mi pomogła wybrałyśmy krótką beżową spódniczkę biała bokserkę a na nią granatowa marynarkę + kilka dodatków. Wzięłam długą kąpiel. Ubrałam sie w wcześniej wybrany strój włosy rozpuściłam zrobiłam lekkie fale do tego wybrałam baleriny. Dochodzi 18 a ja denerwuje sie jak nie wiem co chwile przeczesuje sobie włosy żeby były idealnie. Parę minut później zadzwoni dzwonek. Drzwi otwożyła mu Susi ja weszłam na dół zaraz po niej.
***HARRY***
Byłem strasznie zdenerwowany. Kiedy zobaczyłem Milly schodzącą po schodach, serce zaczęło mi jeszcze szybciej bić. Wyglądała tak cudnie ze sam nie wiem do czego to porównać.
- hej-przywitałem sie wręczając bukiet czerwonych róż wiem ze to jej ulubione- to dla ciebie proszę
- dziękuje są śliczne- pocałowała mnie w policzek a ja poczułem jak oblewam się rumieńcem.
- pięknie wyglądasz
-dziękuje ty też
Wyszliśmy z domu i udaliśmy sie w stronę parku bo tam wszystko przygotowałem zawiązałem jej opaskę na oczy i prowadziłem ją po chwili zdjełem ją
*** MILLY ***
Kiedy Harry zdjął mi opaskę ujrzałam nie wielką altankę udekorowaną różami(to moje ukochane kwiatki skąd o tym wiedział-pomyślałam) do okoła niej były porozpalane świece w środku stał nie wielki nakryty stolik droga do niego prowadziła przez dywan z płatków róż. Jednym słowem było tam ślicznie i bardzo romantycznie
- Jeju Harry jak tu pięknie
-to wszystko dla ciebie
- dziękuje
zasiadliśmy do stołu i zaczeliśmy jeść potrawy które na nim były. wszystko było pyszne po kolacji udaliśmy sie nad staw koło altanki usiadliśmy na kocu i patrzyliśmy w tafle wody nagle loczek przerwał milczenie
-Milly muszę ci coś powiedzieć- wyjął za pleców gitarę i zaczął śpiewać
Shut the door, turn the light off
I wanna be with you
I wanna feel your love
I wanna lay beside you
I can not hide this even though I try- to moments moja ulubiona piosenka 1D zawsze marzyłm zeby jakis chłopak mi ją zaśpiewał
Heart beats harder
Time escapes me
Trembling hands touch skin
It makes this harder
And the tears stream down my face
If we could only have this life for one more day
If we could only turn back time
You know I'll be
Your life, your voice your reason to be
My love, my heart
Is breathing for this
Moment in time
I'll find the words to say
Before you leave me today
Close the door
Throw the key
Don't wanna be reminded
Don't wanna be seen
Don't wanna be without you
My judgement is clouded
Like tonight's sky
Hands are silent
Voice is numb
Try to scream out my lungs
But it makes this harder
And the tears stream down my face
If we could only have this life for one more day
If we could only turn back time
You know I'll be
Your life, your voice your reason to be
My love, my heart
Is breathing for this
Moment in time
I'll find the words to say
Before you leave me today
Flashes left in my mind
Going back to the time
Playing games in the street
Kicking balls with my feet
Dancing on with my toes
Standing close to the edge
There's a pile of my clothes
At the end of your bed
As I feel myself fall
Make a joke of it all
You know I'll be
Your life, your voice your reason to be
My love, my heart
Is breathing for this
Moment in time
I'll find the words to say
Before you leave me today
You know I'll be
Your life, your voice your reason to be
My love, my heart
Is breathing for this
Moment in time
I'll find the words to say
Before you leave me today
Kiedy zabrzmiały ostatnie nuty z moich oczu pociekły łzy. Przez całą piosenkę Hazza patrzył sie mi prosto w oczy, Chłopak otarł mi łzy i chwycił moją twarz w dłonie i patrząc sie w oczy
-zostaniesz moją dziewczyną- spytał
-tak- i w tym momencie rozbeczałam się ze szcześcia
Po moich słowach loczek pocałował mnie oczywiście od razu go odwzajemniłam. w brzuchu czułam miliony motyli serce waliło jak opętane
-kocham cie- powiedział mi kiedy oderwał sie ode mnie
- ja ciebie tez
siedzieliśmy w ciszy wtuleni w siebie wpatrując się sobie głęboko w oczy co chwile sie całując w jego oczach widziałam radość i szczęście. Jestem taka szczęśliwa. Mam cudownego chłopaka wspaniałych przyjaciół czego więcej chcieć od życia.
___________________________________________________________________________________
na początku chciała bym podziękować za odwiedzanie mojego bloga i komentowanie go bardzo sie cieszę ze wam sie podoba. kolejny rozdział postaram dodać jutro. xxx

2 komentarze:

  1. Genialne jak zawsze!!! wschodząca pisarka powieści romantycznych!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialny!
    Jeszcze się nie spotkałam, z tak uczuciowym.... Normalnie jakbym ja tam była... Aż mi się chcę płakać C:
    SZACUNEK!

    OdpowiedzUsuń