***MILLY**
Film był nudny. Nie dziwcie się skoro chłopaki wybrali Batmana. wraz z dziewczynami postanowiłam udać się do kuchni by nie przeszkadzać chłopakom w oglądaniu jak oni twierdzo jednego z najlepszych filmów. Po drodze zabrałyśmy miskę z chipsami i sok. Dziś dziewczyny postanowiły mi towarzyszyć i nic nie pić alkoholu. Usiadłyśmy przy stole i zaczęłyśmy rozmowę. W naszym wykonaniu skończyło się to tarzaniem po ziemi ze śmiechu gdy z nudów zaczęłyśmy grać w skojarzenie.Eleanor: to ja zaczynam niech będzie "serce"
Milly: złamane
Danielle: gips
Alex: podpis
Kate: fanki
Eleanor: spotkanie
Milly: randka
Danielle: kolacja
Alex: przystawka
Kate: deser
Milly: pocałunek
Danielle: 69
Alex: łazienka
dziewczyny: uuuuu
Kate: czy my o czymś nie wiemy?
Alex: oj tam oj tam
Eleanor:dobra nie chcesz to nie mów. Tylko oby dzieci z tego nie było
Milly: to gramy dalej ostatnie była łazienka wiec ja mówię prysznic
Danielle: gorący
Alex: Zayn- powiedziała rozmarzona
Kate: skąd wiedziałam że to powiesz okey to niech będzie bejsbolówka
Eleanor:ubranie
Milly: zakupy
Danielle: Westfield
Alex: starbucks
Kate; kawa
Eleanor: ciacho
Milly: Harry
Danielle: loki
Alex: prostownica
Kate: Lou
Eleanor: przystojniak
Milly: Robert Pattinson
Danielle: uuu ciekaw co na to Hazza- zaśmiały się- okey to niech będzie zmierzch
Alex: wampir
Kate: wilkołak
Eleanor:pies
Milly: kot
Danielle: mysz
Alex: ser
Kate: Niall
Eleanor: blondyn
Milly: brunet
Danielle: rudy
Alex: Ed
Kate: Kiss me
Eleanor: uuuu Niall nie będzie szczęśliwy
Kate: ale mi chodzi o piosenkę
Danielle: tak tak my już wiemy co ci chodzi pod główce
Kate: foch
Alex: z Edem czy z Niallem?
Kate: Zboczuch
Alex: też cię kocham
Kate: dobra koniec tych skojarzeń może teraz coś innego
Danielle: to może wymyślimy początek rymowanki z którymś z chłopaków a jego dziewczyna musi ja dokończyć
dziewczyny: okey
Alex: kiedy Harry gotuje
Milly: serca mu maluje. Teraz dla Danielle Kiedy Liam mnie całuje
Danielle: świat wiruje
dziewczyny: awww słodko
Danielle: Kiedy Zayn mnie maluje
Alex: nago mu pozuje. Kiedy Niall mi śpiewa
Kate: wędruje do nieba. Kiedy Lou rozwiesza pranie
Eleanor:mam ochotę na ruchanie- wszystkie wybuchłyśmy śmiechem
Milly: ej a może poczytamy jakieś rymowanki o chłopakach w necie jest tego pełno Directioners mają talent
Alex: okey to ja lecę po laptopa- wróciła po dwóch minutach i zaczęłyśmy czytać ( info od autorki wszystkie rymowanki po niżej nie są mojego autorstwa są one znalezione w internecie)
Kate: patrzcie na to...
Alex: albo to ""Dziś opowiem wam historię
Jak One Direction utknęło w mej głowie
Zaczęło się to na twitterze
Nadal sama w to nie wierzę
Wszyscy w koło już gadali
Jak ci chłopcy się poznali
Ja ich również poznać chciałam
Więc na wikipedię się wybrałam
Po godzinie, może dwóch, znałam ich od stóp do głów
Chłopcy są bardzo kochani
W Polsce również są ich fani
Oni to zauważyli
Do Polaków by przybyli
My cieszymy się niezmiernie
I czekamy na nich wiernie
Harry ma lokersy swoje
I nie straszne mu podboje
Liam lubi żółwia swego
I go karmi dnia każdego
Nialler ma swój śmiech zabójczy
Tylko usłysz, on jest twórczy
Louis zawsze się uśmiecha
I nie skupia się na grzechach
„Vas Happenin ?” , to Zayna sprawa
On uwielbia wciąż tak gadać
Już troszeczkę wiesz o chłopcach
Więc ich fanem możesz zostać
Kończę ten dziwaczny wiersz
Więc, Pozdrawiam, Kocham, Cześć." "
"Idzie sobie Harry loczek
Danielle: nie złe ale to lepsze
"
Siekiera, motyka czarne morze,
Milly: to jest lepsze "Hot lips, dirty hips, nice ass, high class, sexy smile, HARRY STYLES"
Zaczęło się to na twitterze
Nadal sama w to nie wierzę
Wszyscy w koło już gadali
Jak ci chłopcy się poznali
Ja ich również poznać chciałam
Więc na wikipedię się wybrałam
Po godzinie, może dwóch, znałam ich od stóp do głów
Chłopcy są bardzo kochani
W Polsce również są ich fani
Oni to zauważyli
Do Polaków by przybyli
My cieszymy się niezmiernie
I czekamy na nich wiernie
Harry ma lokersy swoje
I nie straszne mu podboje
Liam lubi żółwia swego
I go karmi dnia każdego
Nialler ma swój śmiech zabójczy
Tylko usłysz, on jest twórczy
Louis zawsze się uśmiecha
I nie skupia się na grzechach
„Vas Happenin ?” , to Zayna sprawa
On uwielbia wciąż tak gadać
Już troszeczkę wiesz o chłopcach
Więc ich fanem możesz zostać
Kończę ten dziwaczny wiersz
Więc, Pozdrawiam, Kocham, Cześć." "
"Idzie sobie Harry loczek
ale z niego
mały zboczek.
Za nim biegnie Louis krzyczy
Larry już na
zawsze biczys
To nie koniec tej wędrówki
idzie Liam bez
karkówki,
bo karkówkę Niall już je
Zayn na końcu włóczy
się"
Danielle: nie złe ale to lepsze"
Siekiera, motyka czarne morze,
Chłopcy byli w
x-factorze,
Siekiera, motyka śliczne twarze,
Nasz Zayn
lubi tatuaże.
Siekiera, motyka hop do teczki
Nasz Hazza ma
słit dołeczki.
Siekiera, motyka Kur* Mać
Harry lubi nago
spać.
Siekiera, motyka stado mrówek
Zayn ma dużo
bejsbolówek.
Siekiera, motyka zero podwyżek,
Liam Payne
boi się łyżek.
Siekiera, motyka pół fistaszka,
Lou
kocha swego ptaszka (że Kevina xd)
Siekiera, motyka niskie
słupki
Łan Di mają seksi dupki.
Siekiera, motyka worków
sześć
Nialler lubi dużo jeść.
Siekiera, motyka ale
faza,
Harry ma przezwisko ''Hazza'' .
Siekiera, motyka
słodkie toffie
Elka lubi ''Starbucks Coffee''.
Siekiera,
motyka żaróweczki
Lou lubi marcheweczki.
Siekiera, motyka
cztery kleszcze,
Ich piosenki są najlepsze.
Siekiera,
motyka słodki pies,
ONE DIRECTION JEST THE BEST!"
Milly: to jest lepsze "Hot lips, dirty hips, nice ass, high class, sexy smile, HARRY STYLES"
Alex: dobre bo o Hazzie
Milly: nie dobre bo...bo... no dobra niech będzie dobre bo o Hazzie
Kate: to jest fajne
Jeszcze chwile czytałyśmy rymowanki potem zaczęłyśmy same tworzyć ale wyszły bardzo zboczone wiec ich wam nie napisze
Milly: zastanawiam się po czym nam tak odbiło
Danielle: mówię wam to po tych chipsach
Eleanor: nie zdecydowanie to przez frugoAlex: nie to bardziej Tymbarku wina
Kate: moim zdaniem do tego gęstego coś dodają
Milly: a ja uważam że to przez te paluszki one są posypane czymś podobnym do soli ale na pewno to nie ona
Eleanor: po paluszkach? nie to na pewno przez Frugo
Kate: ciepnęłaś się tego frugo jak rzep psiego ogona
W taki oto sposób sprzeczałyśmy się po czym nam odbija. Każda broniła swojego zdania. Tak się pochłonęłyśmy się w to "sprzeczkę" że nie za uwarzyłyśmy że chłopaki stoją koło nas dziwnie się na nas patrząc
Louis: : może nam któraś wyjaśnić jak to możliwe że ja z chłopakami wypiliśmy po parę piw i nic nam nie jest za to wy po soku macie takie odpały że nawet my po pijaku takich nie mamy
Eleanor: to przez frugo
Alex: nie bo Tymbark
Milly: paluszki
Danielle: chipsy
Kate: Kubuś- przez chwile znów się sprzeczałyśmy
Liam: spokój dziewczyny
Harry: u was wszystko powoduje odpały
Niall: dobra Kate już późno zbieramy się do domu
Kate: okey- pożegnali się z nami i wyszli
Milly: ja też będę się już zbierać
Harry: nie ma mowy nie będziesz nigdzie łazić po nocach- potrzedł do mnie od tyłu i przytulił tak bym nie mogła mu się wyrwać
Milly: Harry nie przesadzaj ja mieszkam obok nawet przez ulice nie muszę przechodzić
Harry: i co z tego? zostajesz u was bez gadania
Milly: grrrr
Harry: też cię kocham- w jednej chwili obrócił mnie tak bym stała teraz na przeciwko niego i pocałował mnie
Louis: uuuuuuuuuu
Eleanor: oj zamknij się Ludwiku- walnęła go łokciem w brzuch
Louis: grrr po co ja się pytałem Kate jaki jest odpowiednik mojego imienia w Polsce
i to jeszcze prze tobie
Eleanor: hahaa twój błąd Ludwiku Wieśku Tomlinson - wszyscy wybuchli śmiechem to znaczy wszyscy oprócz Lou który był zły ale w końcu i on zaczął się śmiać
Było już późno więc rozeszliśmy się po pokojach. Od razu udałam się do Hazzy łazienki by się przebrać loczek dał mi swoją bluzkę cwaniak wybrał taką że ledwo zakrywała mi pośladki. Kiedy wyszłam z łazienki chłopak leżał już przebrany na łóżku z laptopem na kolanach. Kiedy usłyszał dźwięk zamykających się drzwi od razu oderwał wzrok od monitora i spojrzał z uśmiechem na mnie
Harry: wiedziałem że będziesz w tym ładnie i to tego sexownie wyglądać.
Milly: no ładnie czego ja się dowiaduje. Czyli nie zawsze ładnie wyglądam?- zaczęłam się z nim droczyć kładąc się na łóżku
Harry: oczywiście że zawsze pięknie wyglądasz a szczególnie w moich ubraniach w tedy jesteś taka pociągająca że aż trudno ci się oprzeć- zaczął mnie całować wiedziałam że chce czegoś więcej w sumie to ja też "tego" chciałam ale bałam się o małą wiem że sansę żeby jej to zaszkodziło są małe lecz jednak jakieś nie bezpieczeństwo jest a ja wole go unikać. Kiedy Hazza stał się bardziej nachalny postanowiłam to przerwać
Milly: Harry nie- lekko odepchnęłam go od siebie
Harry: dlaczego?
nic nie powiedziałam tylko wskazałam na brzuch
Harry: przecież będziemy uważać nic jej się nie stanie. no prooooszę
Milly: powiedziałam nie zdania nie zmienię nie będę narażać naszej córki na najmniejsze niebezpieczeństwo dla twojego widzi mi się
Harry: grrrr
Milly: dobranoc- odwróciłam się do niego plecami. Byłam na niego trochę zła że mnie nie rozumie. Do tego doszły moje wahania nastroju i nawet nie zorientowałam się kiedy zaczęłam szlochać. Kiedy tylko loczek to usłyszał przytulił mnie od tyłu
Harry: proszę nie płacz przepraszam powinienem cię zrozumieć a nie strzelać fochy przepraszam zrobię wszystko tylko już nie płacz
Milly: przytul mnie mocno- chłopak przytulił mnie najmocniej jak tylko mógł a ja się uspokoiłam.
Harry: Przepraszam zmów przeze mnie płaczesz nie chce tego to samo tak wychodzi. Robię wszystko by cię nie ranić a wciąż to robię. Może ja już nie potrafię nie krzywdzić ludzi na których mi zależy, zasługujesz na kogoś lepszego niż ja.- powiedział zmartwiony patrząc mi w oczy
Milly: przestań Harry to ty jesteś dla mnie idealny. Nie chce nikogo innego rozumiesz kocham cię i nikogo innego nie pokocham- wciąż patrzyliśmy sobie w oczy
Harry: ja ciebie też ale znów doprowadziłem cie do łez
Milly: Harry posłuchaj tak to prawda smutno mi się zrobiło że ty mnie nie rozumiesz no ale bez przesady a łzy to u mnie normalne wahania nastroju.
Harry: przepraszam Mil za wszystko co ci zrobiłem byłem idiota debilem krzywdząc tak wspaniałą dziewczynę jak ty. Ta cała sytuacja z twoim wyjazdem mnie przerosła próbowałem sobie to jakoś poukładać w głowie potem twoje słowa że nigdy mnie nie kochałaś zabolały mnie pocieszyłem się Jesicą która nieźle mi w głowie namieszała. Nie zrozum mnie źle ja nie obwiniam cię że mnie wtedy zostawiłaś nie chce żebyś kiedykolwiek pomyślała że mam do ciebie o to żal bo go nie mam. Poświęciłaś wtedy całe swoje szczęście bym mógł spełniać swoje marzenia. Chce żebyś wiedziała że jesteś najlepszym co mnie w życiu spotkało czasem zastanawiam się co ja takiego zrobiłem że przytrafiło mi się takie szczęście że mam ciebie. Bardzo cię kocham i mam nadzieje że już nic więcej złego nam się nie przytrafi- zakończył swoją przemowę długim i namiętnym pocałunkiem. Włożył w niego całą swoją miłość i delikatność. Znów poczułam się jak w niebie.
_________________________________________________________________________________
NA POCZĄTEK CHCE PODZIĘKOWAĆ ZA WSZYSTKIE KOMENTARZE POD OSTATNIM POSTEM. WIEM ŻE WAS ZAWIODŁAM I STRASZNIE MI Z TYM ŹLE MAM NADZIEJE ŻE MI WYBACZYCIE. WEDŁUG MNIE ROZDZIAŁ DOŚĆ KIEPSKI. CZEKAM NA WASZĄ OPINIE. 10 KOMENTARZY I DODAM NASTĘPNY SORRY ZA SZANTAŻYK ALE JAKOŚ MUSZE WAS ZMOBILIZOWAĆ DO PISANIA KOMENTARZY
POZDRAWIAM
PAULA:*
Świetny!! Nawet nie wiesz jak się cieszę że znów piszesz<3 Uwielbiam twojego bloga. Niecierpliwie czekam na next<3
OdpowiedzUsuńŚwietny :D dobrze że nie przestalaś pisać, rozdział ci naprawdę fajnie wyszedł ;***
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCudowny <3 Czekam na następny!
OdpowiedzUsuńBuziaki, El xoxo
Niesamowity! Hahahah tem moment z Ludwikiem Wieśkiem Tomlinsonem genialny! Hahahah a gra w skojarzenia to cudo! A i dziękuje za wczoraszy dzień :)
OdpowiedzUsuńAlex
ps. Zapraszam do mnie
Każdy che aby doceniono jego pracę. Bardzo lubię Twoje opowiadanie i cieszę się, że dodałaś nowy rozdział. Jak zwykle świetny, a gra w skojarzenia genialna, rymowanki w sumie też :) Czekam z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńKurdee pisze na telefonie dotykowym i przez przypadek wróciłam do pulpitu i mi się wszystko usunęło *ubolewam* :c .\Domi xd ;]
OdpowiedzUsuńDobra koniec ubolewania xd. Dobra przejdźmy do twoich wypocin :D. Rozdział świetny najlepsze z Ludwikiem haha i te skojarzenia bezcenne nawet jak sobie o tym przypomnę to mam uśmiech na twarzy. Wena widzę ze trochę przyszła się bardzo cieszę. Kurze ludzie spinac dupy i pisać komentarze jeszcze tylko 3 i następny rozdzial chyba chcecie żeby Paula nam coś napisała no nie ? A rozdział świetny jaki kiepski ? Ty chyba tego nie czytałaś jest genialny ! A ten szantaż haha dobry tylko trochę dużo xd mam nadzieje ze nie podwyzszysz przy następnym rozdziale ;) uff ale się napisałam =P / Domi :-] xd
OdpowiedzUsuńŚwietny :D
OdpowiedzUsuńCzekam na następny <3
supppppppppperrrrrrrr;***
OdpowiedzUsuńwcale nie jest kiepski.
OdpowiedzUsuńjest super ! :D
gra w skojarzenia i rymowanki najlepsze :D
czekam na kolejny :*
i zapraszam do mnie :)
Bardzo się cieszę bo ta rymowanka Siekiera, motyka czarne morze,
OdpowiedzUsuńChłopcy byli w x-factorze,
Siekiera, motyka śliczne twarze,
Nasz Zayn lubi tatuaże.
Siekiera, motyka hop do teczki
Nasz Hazza ma słit dołeczki.
Siekiera, motyka Kur* Mać
Harry lubi nago spać.
Siekiera, motyka stado mrówek
Zayn ma dużo bejsbolówek.
Siekiera, motyka zero podwyżek,
Liam Payne boi się łyżek.
Siekiera, motyka pół fistaszka,
Lou kocha swego ptaszka (że Kevina xd)
Siekiera, motyka niskie słupki
Łan Di mają seksi dupki.
Siekiera, motyka worków sześć
Nialler lubi dużo jeść.
Siekiera, motyka ale faza,
Harry ma przezwisko ''Hazza'' .
Siekiera, motyka słodkie toffie
Elka lubi ''Starbucks Coffee''.
Siekiera, motyka żaróweczki
Lou lubi marcheweczki.
Siekiera, motyka cztery kleszcze,
Ich piosenki są najlepsze.
Siekiera, motyka słodki pies,
ONE DIRECTION JEST THE BEST!" jest mojej przyjaciółki . Pozdro dla ciebie :*