środa, 1 maja 2013

ROZDZIAŁ 55

***DANIELLE***
W ciągu jednej chwili wszystkie wspomnienia potrafią wrócić. Uważasz coś za zakończony rozdział w życiu i nagle jedno przypadkowe spotkanie i okazuje się że to nie prawda. Choć ułożyłam sobie na nowo życie spotkanie Oliviera może zniszczyć to co budowałam przez lata. Święta upływają, miałam o nich postarać się zapomnieć ale nie potrafię ani o jednym ani o drugim. Próbowałam rozważyć każde wady i zalety ich ale to też nie pomogło. Po stronie Oliviera mam same zalety ale jego nie znam długa bo tylko dwa miesiące wakacji więc trudno w tak krótkim czasie znaleźć u kogoś wady. Liama znam ponad dwa lata wiem o nim wszystko. Łączy mnie z nim jakaś dziwna więź sama nie wiem jak to nazwać. Po prostu gdy jestem przy nim czuje się tak dobrze taka kochana i w ogóle  On zawsze się o mnie martwi kocham go za to. No właśnie skoro kocham Liama to po co zastanawiam się nad Olivierem? Sama nie wiem, do niego jak by też coś czuje ale sama nie wiem co. Tak wiem jestem żałosna. Nie potrafię zdecydować do którego uczucie jest silniejsze? z kim będę szczęśliwa? Chciałabym choć na chwile przestać o tym wszystkim myśleć ale niestety  nie dane mi to. Na szczęście mama uwierzyła że jestem zmęczona dlatego mam taki humor po prostu nie chce z nią o tym rozmawiać nawet z Sarah o tym nie gadam. Wiem że jest moją siostrą ale jakoś tak dziwnie by było mi z nią o tym gadać. Nigdy nie prowadzimy konwersacji na takie tematy ogółem odkąd wyprowadziłam się z domu nasz kontakt się popsuł. Chciałam go naprawić ale się nie udało. Może kiedyś się powiedzie.


*** LIAM***
Od paru dni nie mogę z kontaktować się z Danielle. Trochę się martwię ale są święta więc pewnie dla tego chce spędzić trochę czasu z rodzina zresztą ja też mam taki zamiar. Mam dziwne wrażenie że coś ją męczy znaczy nie jestem tego pewny bo tak jak wspominałem nie miałem z nią kontaktu od wyjazdu z Londynu. Między nami jest coś takiego że mimo że z nią nie rozmawiam wyczuwam kiedy ją coś gnębi. To coś między nami to chyba miłość? Wiem że jestem nudny bo ciągle mówię wam o miłości do Dan no ale cóż zakochani tak mają. Byliście kiedyś zakochani? Jeśli tak to wiecie jakie to uczucie tej tęsknoty za ukochaną to uczucie pustki. Nienawidzę tego.



***MILLY***

Te święta jak najbardziej mogę uznać za mega udane. Ta cała atmosfera w domu Hazzy była wspaniała. Rodzinne święta w bajecznej atmosferze na prawdę nie przesadzam naprawdę było cudownie. Jednak jak każde święta szybko się kończą. Właśnie wracamy do Londynu. Po jutrze sylwester. 
Harry: Rozmawiałaś może ostatnio z Dani?
Milly: nie, a co?
Harry: Ostatnio gdy rozmawiałem z Li wspominał że się o nią martwi- wiem o co chodzi. I co mam teraz powiedzieć przecież nie wydam uczuć Dan bo powierzyła mi je w tajemnicy a ja dotrzymuje słowa szczególnie danego przyjaciółce a z drugiej strony to Harry mój narzeczony no nic przyjaciółka ważniejsza przepraszam Harry-pomyślałam
Milly: znasz Li pewnie nie dzwoniła bo zajęta była rodzina a on od razu tragizuje
Harry: pewnie tak a zmieniając temat to co z sylwestrem?- w myślach dziękowałam Bogu że zmienił temat
Milly: jak to co ty idziesz z chłopakami a ja zostaje w domu
Harry: już o tym mówiłem nie pozwolę ci witać nowego roku w towarzystwie pilota od telewizora, zostaje z tobą- marudził mi tak
Milly: niech będzie nie chcesz żeby był od TV to sobie przywitam rok z pilotem od DVD
Harry: Milly
Milly: tez źle  po za tym ja od 5 miesięcy nigdzie nie jestem sama- ha ten argument był nie do pobicia
Harry: mam pomysł zróbmy imprezę u nas wtedy wszystko będzie okey 
Milly: no w sumie nie zły pomysł
Harry: to świetnie trzeba jeszcze chłopaków powiadomić i dom przyszykować
Milly: sylwester u 1D boję się o dom- zaśmiałam się
Harry: przypominam ze to tobie i dziewczyną najbardziej odbija
Milly: ale my wcale nie pijemy- śmiałam się bo przypomniałam sobie poprzednią Imprezę jak z z dziewczynami kłóciłyśmy się po czym nam bardziej odbija. Pamiętacie? haha
Harry: taa my pijemy wam odpija- też się śmiał
Milly: żebyś wiedział żebyś wiedział
Harry: ja wszystko wiem
Milly: taa wmawiaj sobie- mruknęłam pod nosem
Harry: mówiłaś coś
Milly: nie nie. Uważaj na drogę
Harry: no przecież uważam
Przez resztę drogi uzgadnialiśmy sprawy związane z sylwestrem. Po powrocie do Londynu umówiłam się z Dan na kawę. Szybko zmieniłam strój wzięłam kluczyki od auta i pojechałam do centrum, po 15 minutach siedziałam w kawiarni czekając na przyjaciółkę

***DANIELLE***

Czemu święta muszą trwać tak krótko trwać. Wszyscy wracają do Londynu. Wszyscy łącznie z Liamem z którym muszę poważnie porozmawiać. Pewnie biedaczek martwił się o mnie całe święta. Zastanawiacie się czy podjęłam decyzje? Niestety nie. Umówiłam się z Milly może ona mi pomoże? Zresztą mi chyba już nikt nie pomoże. umówiłyśmy się w kawiarni kiedy tam dotarłam Mil już siedziała przy stoliku zajadając ciasto
Danielle: Hej 
Milly: siemka słonko siadaj zamówiłam ci Latte i ciacho- powiedziała z uśmiechem 
Danielle: dzięki jak święta?
Milly: a bardzo dobrze a u ciebie?
Danielle: też a jak babcia Hazzy?
Milly: Dani przecież wiem że gdybyś o tym chciała gadać to przyszła byś do nas a nie umawiała się ze mną w kawiarni. Więc o co chodzi?
Danielle: Nie ustanie o to samo
Milly: czyli decyzja nie podjęta?
Danielle: niestety nie. Myślałam nad tym całe święta rozważałam wszystkie opcję i nadal jestem w punkcie wyjścia.
Milly: powinnaś porozmawiać z Liamem tylko on może ci pomóc. To on jest twoim najlepszym przyjacielem i on zna cie najlepiej
Danielle: wiem chciała bym z nim o tym porozmawiać
Milly: to czemu tego nie zrobisz?
Danielle: bo się boje 
Milly: nie bój się, on cię zrozumie
Danielle: może i masz racje
Milly: jasne że mam, dzwoń do niego
Danielle: jak to że teraz?- spytała zdziwiona
Milly: a niby kiedy? wieki chcesz czekać
Danielle: no nie- wyjęła telefon i zadzwoniła. chwile z nim pogadała.
Danielle: okey umówiliśmy się za godzinę u was
Milly: no to się zbieramy?
Danielle: posiedzimy jeszcze chwile
Milly: spoko
***DANIELLE***
Po godzinie byłyśmy już na miejscu. Liam dzwonił że się trochę spóźni. Siedzę u niego w pokoju. Cała się trzęsę ręce mi się pocą z czego można wy wnioskować że mega się denerwuje. Nie wiem jak mam mu to powiedzieć. Dźwięk otwierających się drzwi wejściowych. Serce zaczyna jeszcze szybciej bić a już myślałam że bardziej nie może. Słysze jak wita się z reszta ekipy. W gardle rośnie gula. Chwile potem drzwi do pokoju się otworzyły a w nich stanął brunet...
_________________________________________________________________________________
HEJ 
CO PRAWDA NIE DOBIŁYŚCIE DO 20 KOMENTARZY :( ALE NA PROŹBĘ DOMINIKI POSTANOWIŁAM GO DODAĆ. MAM NADZIEJE ŻE WAM SIĘ SPODOBA.
PISZCIE WASZE SZCZERE OPINIE TAK JAK ALEX NAPISAŁA TO CO MYŚLI O TYM OPOWIADANIU I DOBRZE TERAZ WY NAPISZCIE CO O NIM SĄDZICIE
NOWY ROZDZIAŁ= 20 komentarz może tym razem się uda :(

22 komentarze:

  1. Rozdział fajny :) o wiele lepszy od poprzedniego! Ale trochę jeszcze popracuj nad wewnętrznymi uczuciami i postaraj sięje bardziej opisać
    KC
    spotkanie-po-koncercie-1d.blogspot.com
    operacja-1d.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny ;* Dodaj szybko następny! Proszę! ;**

    OdpowiedzUsuń
  3. jej! jak zwykle super!
    nie mogę doczekać się nn :*
    mam nadzieję że Dan będzie z Liamem, a nie tym Olivierem ktory wszystko tylko psuje-,-
    uwielbiam twojego bloga/ juliet
    iamabigtrouble.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobry jest xd według mnie fajny nic dodac nic ując. Dzisiejszy rozdział miał duzo przemyslen ja takich osobiscie nie lubie ale przezyje.Cos czuje, że nie dobijemy do 20 komentarzy, ale cóż miejmy nadzieje, ze dobijemy a jak nie to znowu moze cie namówie zebys dodała wczesniej :P. Serio Ci mowiłam ze zapomniałam co było pod koniec poprzedniego rozdziału xD i musiałam przeczytac końcówke tamtego rozdziału to dlatego ze tak długo nie było rozdziału hhahaha xD. Dobra ok czekam na nastepny z niecierpliwością i mam nadzieje ze bedzie szybciej hehe. Pozdrawiam xD/Dominika PS.polecam wspaniałego bloga o Harrym http://one--way--or--another.blogspot.com/2013/04/chapter-5.html?showComment=1367515442207#c3600270422556801617

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie po prostu taki jakie najbardziej uwielbiam trochę radości ale też trochę przygody i ciekawych zdarzeń czeksm na dalsze rozdziały.

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo super rozdział :)
    dzisiaj go zobaczyłam to chyba go czytałam do 3 w nocy . hehe . za bardzo się wciągnęłam . masz zaje**istą wyobraźnię. podziwiam Cie dziewczyno !! :) no po prostu nigdy lepszego nie czytałam !!! :)
    czekam z niecierpliwością na nowy rozdział :)
    pozdrawiam ;**** <3

    OdpowiedzUsuń
  7. super rozdział :)
    czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, naprawdę bardzo mi sie podobał. Oby Danielle wybrała liama (pliz)
    Buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń
  9. świetnie.. ciekawe jak Liam zareaguje .. czekam na następny rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  10. jezu nie moge sie doczekac nastepnego rozdziału piszzz szybko .

    OdpowiedzUsuń
  11. Awww *-* wiesz... Nominowałam cię do Liebster Advards <3 więcej na blogu : ewusiahazzy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Awesome issues here. I am very happy to see your article.
    Thanks so much and I am looking ahead to contact you.
    Will you please drop me a e-mail?

    Check out my page - pozycjonowanie

    OdpowiedzUsuń
  13. piękny rozdział!!
    nie moge sie doczekać następnego rozdzaiłu !! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajne tło Paula ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Dawaj dalej! To był (jest ;) ) blog, który jak do tej pory najbardziej mi się podoba! A uwierz, trochę ich poczytałam ;) Jak nie napiszesz kolejnego rozdziału to moje serce..................................................
    /\
    /\ / \
    / \ /\ / \ /\
    ____/ \________/ \_______/ \_____/ \__---------------(pip-pip-pip-pip-piiiiiiiiiiiiiiiiiiii)

    Nie no dobra taki żarcik xD Ale teraz na poważnie powody dla których masz dalej pisać :
    -jest świetny
    -jest ciekawy
    -jest wciągający
    -chcem dalej!
    -itp, itd.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dawaj dalej! To był (jest ;) ) blog, który jak do tej pory najbardziej mi się podoba! A uwierz, trochę ich poczytałam ;) Jak nie napiszesz kolejnego rozdziału to moje serce..................................................
    /\
    /\ / \
    / \ /\ / \ /\
    ____/ \________/ \_______/ \_____/ \__---------------(pip-pip-pip-pip-piiiiiiiiiiiiiiiiiiii)

    Nie no dobra taki żarcik xD Ale teraz na poważnie powody dla których masz dalej pisać :
    -jest świetny
    -jest ciekawy
    -jest wciągający
    -chcem dalej!
    -itp, itd.

    OdpowiedzUsuń
  17. MEEEGA wciągające pisz dalej i nie przestawaj <3, czekam na nn

    http://szmaragdowytalizman.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Of most course, it's your wedding and it can be custom-designed. Software program music teaching ammenities are in-house seminars, workshops and symposiums.

    my web-site: szambo

    OdpowiedzUsuń
  19. By removing rust previous you stop loss in iron effectively.
    Drinking tea gives you become quintessential portion of Chengdu someones daily life.



    Here is my blog :: agencja detektywistyczna warszawa

    OdpowiedzUsuń
  20. The Canoe House tastefully contains a restaurant, guest lounge, lounge bar and wine cellar.


    my blog ochrona obiektów lublin

    OdpowiedzUsuń
  21. The plant have been installed by my Cuneo-based firm Giordano.

    Today, they and their partners gain from a well-established
    name.

    Visit my web site: kancelaria adwokacka łódź

    OdpowiedzUsuń