sobota, 3 listopada 2012

ROZDZIAŁ 35"powiedz mi szczerze masz inna?"

                                                   
CZYTASZ KOMENTUJ!!!

***KATE***   
                                                                   
I znowu to samo, nie przyszedł wysłał tylko krótkiego smsa że go nie będzie i ze przeprasza. Ciekawe co znów mu wypadło. Milly położyła się po podroży. Ciesze się że wróciła. Do domu wróciła Susi. Jak zwykle prawie się pokłóciłyśmy. nie mamy ze soba za dobrych relacji. Po tym jak zaczęła spotykać się z Davidem strasznie się zmieniła. Nie jest już tą samą miłą wariatką z która zawsze można było pogadać teraz jest chamska imprezowiczką która twierdzi że wszystko wie najlepiej. Pod wieczór dostałam kolejnego smsa od Nialla " za godzinę bede u ciebie musimy poważnie porozmawiać" co on nie powie serio? Sama nie wiem co mam o nas myśleć. On ciągle nie ma dla mnie czasu prawie się nie widujemy. Po południa spędza sama nie wiem gdzie i z kim. Bo na pewno nie z chłopakami bo oni są zawsze u siebie. Boje się że on znalazł sobie nowa dziewczynę że mnie zostawi...
*2 godziny później*
Nie no teraz to juz na maxa przesadził najpierw sam pisze ze przyjdzie a teraz go nie ma nawet nie napisał głupiego sms. Coraz bardziej zastanawiam się czy to ma sens. Kocham go no ale to nie zmienia faktu że przesadza.
***NIALL****
Tak wiem znowu nawaliłem ale po prostu miałem tyle na głowie że nie za uwarzyłem że jest już tak późno. Przygotowywuje niespodzianke dla mojej Mufinki znaczy się Kate nikt o tym nie wie nie powiedziałem nawet chłopaką bo by się jej wygadali. Z samego rana czyli gdzieś koło 11 bo wcześniej nie chciałem jej budzić poszedłem do niej. Stojąc przy drzwiach zauważyłem że na podjazd wjeżdża samochód Milly. Zdziwienie powiększyło się gdy z niego wyszła z niego dobrze mi znana brunetka z lekko zaokrąglonym brzuszkiem. Od razu do niej podbiegłem i przytuliłem
J: o Boże Milly jak ja się za toba stęskniłem
M: hej za za tobą też
J:kiedy wróciłaś?
M: wczoraj. Może wejdziemy do środka?
J: jasne daj te zakupy
M: naprawdę nie trzeba to tylko parę rzeczy
J: tobie nie wolno dźwigać
Weszliśmy do domu. Rozejżałem się dokoła poszukując wzrokiem Kate
M: nie ma jej pojechała na uczelnię- no tak ja mądry przeczesz jest piątek zawsze ma rano zajęcia. (muszę kupić sobie coś na sklerozę jak nie zapomnę xd)
M: napijesz się herbaty?
J: chętnie
dziewczyna poszła do kuchni po chwili wróciła z dwoma kupkami i tależem ze sterta kanapek
M: proszę- podała mi tależ i kubek
J: dziękuje
M: no opowiadaj co u ciebie?
J: dobrze dużo pracy wiesz nagrania w studiu teledysk sesje zdjęciowe tyle tego że czasem mam juz dość
M: a co z Paulem pogodziliście się??
J: z nim to my rozmawiamy tylko jak musimy. Powiedział bym że nasze relacje się pogorszyły odkąd rozstaliście się z Harrym przez niego
M: nie przez niego tylko przeze mnie
J: Milly mnie nie musisz okłamywać. Z chłopakami wiemy  że okłamałaś Hazze. wiemy  że zrobiłaś to dla tego żeby nie odszedł z zespołu
M: no tak przed wami to nic się nie ukryje- próbowała się uśmiechnąć ale nie za bardzo jej to wyszło. Szkoda mi jej. Przecież to nie jej wina że jej związek z Hazza nie podoba się Paulowi. Ona jest dla mnie jak siostra i muszę jej jakoś pomóc
J:wracając do Paula to chcemy go zwolnić ale niestety tak się prawnie zabezpieczył że jest nie tykalny
M: a prawnik co wam poradził?
J: żeby sobie odpuścić
M: a tak bardziej dokładnie
J: że to nie ma sensu bo mamy zerowe szanse by wygrać proces
M: to w takim razie nie macie innego wyjścia musicie ciągnąć  dalsza współpraca z Paulem
J: nie wiem jak to wytrzymamy
M: dacie rade
Przez chwile panowała cisza wiec zająłem się pysznymi kanapkami
M: a co u Harry'ego?- spytała nie śmiało. wiedziałem że w końcu o niego spyta
J: Po powrocie z Polski był załamany a teraz powrócił stary Hazza. Stał się taki jak był przed zwiażkiem z toba. Zaczął imprezować pić podrywać kazdą laskę- wiem że tym co mówiłem sprawiałem jej przykrość ale ja wyznaje Zasadę " lepsza najgorsza prawda niz najlepsze kłamstwo"
J: wyjaśnij mi dlaczego z nim nie porozmawiasz i nie powiesz ze wtedy kłamałaś?
M: Niall wiem że powinnam to zrobić ale powiedzenie mu ze go nie kocham to był jedyny sposób żeby ode mnie odszedł. Nie chce rujnować mu życia chce by spełniał marzenia by odnosił sukces z wami w zespole
J: a nie pomyślałaś ze przez te słowa go zraniłaś ze świat mu się zawalił. Jego największym marzeniem było bycie z toba do końca życia marzył by mieć z tobą dzieci, kariera się dla niego nie liczyła. wszystko się układało oświadczył ci się dowiedział się o dziecku. Był szczęśliwy. Aż tu nagle wszystko się kończy
M: uwierz mi gdybym mogła cofnąć czas nie zrobiła bym tego. Nie uciekła bym od problemów. ale teraz nie mogę tego odkręcić
N: możesz
J: nie Niall nie mogę
Pogadaliśmy jeszcze z godzinkę i przyszła Kate. Mil poszła na górę a my mogliśmy spokojnie porozmawiać
K: Niall nie wydaje ci się ze ostatnio coraz bardziej oddalamy się od siebie. Spędzamy że sobą coraz mniej czasu. Kiedy ostatnio spędziliśmy ze soba parę godzin. Ja rozumiem że masz dużo pracy nowy album i tak dale ale jakoś reszta znajduje trochę czasu dla swoich dziewczyn. a ty znikasz nawet nie wiem gdzie. powiedz mi szczerze masz inna?- mówiła ze łzami w oczach.Wziąłem jej twarz w dłonie i spojżałem w oczy
J: Kate czy ty wogóle się słyszysz. Jak wogóle możesz myśleć że mam inna. Posłuchaj KOCHAM CIĘ i nie potrzebuje nikogo innego ty dajesz mi to czego potrzebuje jesteś całym moim światem. Wiem że ostatnio mam mało czasu dla ciebie a to przez to że mam pewną sprawę do załatwienia. przepraszam- powiedziałem po czym ja pocałowałem
K:przepraszam
J:niby za co?
K: że pomyślałam że mnie zdradzasz
J: nic się nie stało rozumiem ja na twoim miejscu tez bym tak pomyślał. Ale to juz nie ważne zbieraj się jedziemy
K: gdzie?
J: nie powiem bo to niespodzianka. Przyszykuj się a ja tylko skocze po kluczyki od auta do domu. widzimy się za pięć minut- pocałowałem ja jeszcze raz i poszedłem do domu. To będzie najodpowiedniejszyh moment by pokazać jej niespodziankę.
___________________________________________________________________________________
hej
macie tu kolejny nudny słaby rozdział bardzo was przepraszam ze ostatnio rozdziały sa złe ale  nie mam nastroju na pisanie.
dziękuje za 8000 wejść serio wow nie pomyslalam że aż tyle ich będzie wielkie dzięki
czekam na komentarze
10komentarzy=nowy rozdział
pozdrawiam
Paula:*

JAK WAM SIĘ PODOBA???? JA RYCZĘ NAJLEPSZA SOLÓWKA OCZYWIŚCIE LIAMA <3<3<3

10 komentarzy:

  1. Awww <3 Świetny rozdział :)

    http://one-direction-opowiadanie-i-inne.blog.pl/

    http://one-1d-magic-hogwart.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny.... Ciekawe, co to za niespodziankaa....;P
    Zapraszam do zadawania mi pytań: www.ask.fm/xnataliemalik

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny rozdział, czekam na następny ^^
    Dodawaj szybko C:

    OdpowiedzUsuń
  4. O mamoo ! boskie ! czekam na nexta ; **

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny blog !
    Serio masz talent . !:D
    a ja teraz mszem nadrobić wszystkie rozdziały : ))
    http://makethislifeeasier.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. baardzo fajny :D
    Milly i Harry muszą się pogodzić bo nie wytrzymam.
    czekam na kolejny :)

    a co do piosenki Little Things.
    JEST BOSKA <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Twoje rozdziały to śwaiatło mego życia. Im częściej dodajesz rozdzaiły, tym częściej mój świat rozbyska tak więc zacny człowieku rozpocznij pisanie nowego rozdziału gdyż jeśli nie dodasz go w przeciągu 24h od 10 komentarza to dostaniesz odemnie kapas w dupas
    Kocham cię :*
    Alex
    Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  8. Ta u góry dobrze mówi :) Dawaj szybko następny bo umrę z niecierpliwości, a mieć mnie na sumieniu raczej nie chcesz ;)
    Świetny rozdział! Mam nadzieję, że Milly w końcu pogodzi się z Hazzą. Myślę, że Niall chce się oświadczyć Kate ;D

    http://spieszmy-sie-byc-szczesliwi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. fajny
    ale mam nadzieje, że hazz i milly nie wrócą do siebie od razu
    czekam na nexta :*

    OdpowiedzUsuń